wtorek, 16 lutego 2010

Dzieciaki na maty!

Dla wszystkich czytających tego bloga matek, starszych sióstr i kuzynek - polecam Wam dla Waszych dzieciaków zajęcia aikido. Sama trenowałam 3 lata i może znowu wrócę na matę. Świetna sprawa na koncentrację, koordynację, wyżycie się, nauczenie młodego odpowiedzialności, spotkanie fajnych i ludzi i... ech:)

A w Krakowie powstała właśnie nowa szkółka dla dzieciaków, prowadzi ją nie kto inny jak sama - fantastyczna - profesjonalna - KOTA (Kocie, nie masz teraz prawa głosu;), której szczerze kibicuję i tym skromnym sposobem popieram. Strona www jest tu:
Aikido dla dzieci

a jak Wasze dzieci są jeszcze małe, to liczę, że Kota poczeka w swoim dojo aż dorosną:)

niedziela, 14 lutego 2010

Porządki na piśmie

Posprzątałam mieszkanie, zrobiłam wielkie pranie pralkowe i od dawna odkładane pranie ręczne. Uprałam nawet gruby zimowy sweter, który wody nie widział od miesięcy - wstyd się przyznać, ale jego pranie jest naprawdę trudne, a sweter - z prawdziwej wełny, więc odrobina brudu mu nie szkodzi. Poza tym umyłam piecyk i zlew w kuchni (ten ostatni zalałam też domestosem), uprzątnęłam zalegające na stole papiery i chyba tylko mróz sprawił, że nie myłam okna. Za to zmywanie kubków i garnków robię na bieżąco.

Powód? Bardzo prosty. Mam napisać bardzo duży tekst. A chyba każdy, kto kiedykolwiek miał napisać bardzo duży tekst, wie, że w takiej sytuacji nie ma pilniejszej sprawy niż gruntowne domowe porządki!